Sam
nie wiem dlaczego, ale ostatnio wzięło mnie na wspomnienia... To
już prawie dwa lata odkąd pracuję w Eco-vital. Pojawiłem się w
tym miejscu jakieś kilka miesięcy po powstaniu firmy i przyznam, że
nawet zadomowiłem się w tym miejscu. Początkowo ciężko było mi
przyzwyczaić się do 3-dniowego trybu pracy, ale jak się okazało
na dłuższą metę, jest to dosyć dobre rozwiązanie, a ciągłe
wyjazdy dostarczają masę wspomnień, często bardzo zabawnych, o
których nie raz jeszcze tu napiszę. Oj nazbierało się tego i
zapewne powstałby z tego zabawny zbiór anegdot. Plany na dzisiaj?
Pokaz w okolicach Białegostoku. A jak było wczoraj? Smacznie! Już
dawno nie jadłem tak znakomitych buraczków i co lepsze zdobyłem
przepis, którym się dzisiaj z wami podzielę. A co! Może też
polubicie ten domowy smak. :)
Przepis
na buraczki po podlasku z okolic Białegostoku
Czas
przygotowania:
- 30 minut
Składniki:
- 60 dag buraczków czerwonych,
- ogórek
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- ząbek czosnek
- łyżka octu winnego
- sól i pieprz do smaku
Sposób
przygotowania:
Buraczki ugotować w mundurkach obrać i pokroić w kostkę skropić octem i oprószyć solą i pieprzem wymieszać z oliwą i zieleniną ogórki drobno posiekać i podsypać buraczki.
Podawać
z pieczenią wieprzową i młodymi ziemniakami w mundurkach.
PS.
Przepis podaję dzięki uprzejmości Pani Urszuli, do której wysyłam
gorące pozdrowienia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz