wtorek, 26 marca 2013

Poniedziałkowe manewry w Eco-Vital

Jedną z najważniejszych chwil w mojej pracy (oprócz momentu wypłaty) są zebrania, w których uczestniczy nawet nasz prezes. Mówi się, że bez tego typu spotkań, niemożliwe jest sprawne funkcjonowanie firmy i wiele w tym racji. Mimo że zazwyczaj nudne i przeciągające się w nieskończoność potrafią jednak zaskoczyć czymś nowym, odkrywczym. Zebranie to chwila, w której wielu z nas może nauczyć się nowych, nieznanych do tej pory informacji. Możemy porównać swoje wyniki, sprawdzić swoją skuteczność w stosunku do innych czy zapoznać się z poradami bardziej zaprawionych w boju handlowców. W 99% procentach handlowcy woleliby w nich nie uczestniczyć, ja jednak należę do tego 1%. Z racji tego, że praca nie jest dla mnie jedynie złem koniecznym, to wychodzę z założenia, że skoro już się ono odbywa, to należy wyciągnąć z niego jak najwięcej pożytku. Pamiętaj zatem, żeby korzystać z notesów i ogromnej ilości tuszu, ewentualnie atramentu, no ołówek też może być. Notes bowiem to nasze wybawienie. Notuj, notuj i jeszcze raz notuj, ale oczywiście tylko to co konieczne, np. nietypowe sytuacje swoich kolegów, ich wyniki, cele jakie stawia sobie szef do zrealizowania lub po prostu ogólne zachowanie pozostałych handlowców. Takie działanie pozwoli Ci jeszcze bardziej wniknąć w życie firmy, co sprawi, że Twoja praca stanie się łatwiejsza. To tyle na dzisiaj i do przeczytania kolejnym razem!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz