Nie wiem jak Wy, ale ja przeżyłem
bardzo owocny weekend. Jak to często bywa w sezonie letnim, wraz z
kolegami z firmy organizowaliśmy event. Tym razem za cel naszej
wyprawy obraliśmy sobie Słupsk. Z racji, iż dawno już nie miałem
okazji wyjechać nad polskie morze, wygospodarowaliśmy trochę czasu
na zwiedzanie. Urocza atmosfera miejsca bardzo mnie urzekła. Nie
wiedziałem, że miasto jest tak bogate w zabytki. Największe
wrażenie zrobiły na mnie budynek starego Browaru Słupskiego i
Zamek Książąt Pomorskich. Nie mam żadnych wątpliwości co do
tego, że niedługo wybiorę się tutaj z moją małżonką :).
O 8.00 rano, wraz z naszym prelegentem,
asystentem i kierowcą wyruszyliśmy w długą, kilkugodzinną drogę.
Towarzyszył nam także Maciej, nowy pracownik, który bardzo się
stresował swoim pierwszym eventem. W czasie jazdy wróciłem
wspomnieniami do początków mojej kariery przedstawiciela
handlowego. Odkryłem, że przez ostatnie dwa lata wiele rzeczy w
moim życiu się zmieniło. Życzyłem Maćkowi wszystkiego
najlepszego i myślę, że da sobie radę.
Pewnie zastanawiacie się, jak wygląda
program takiej imprezy z punktu widzenia organizatorów. Przede
wszystkim nasz wyjazd nie miałby sensu, gdybyśmy nie podzielili się
obowiązkami. Najczęściej jest tak, że nasz kierowca odbiera
samochód z „bazy” i pakuje do niego towar z magazynu. Oczywiście
auto nie jest do jego dyspozycji i po powrocie musi być zdane. W
naszej ekipie znajduje się też zazwyczaj dwóch asystentów ( w tym
przypadku jednym z nich byłem ja ). Razem z kolegą byliśmy
odpowiedzialni za wszelkie kwestie techniczne takie jak rozkładanie
sprzętu, ustawianie stolików itp. Dla nowego pracownika jest to
wyjazd szkoleniowy, czyli bezpłatny. Nie oznacza to jednak, że nie
warto się starać o przyzwoity wynik. W końcu od czegoś trzeba
zacząć. Najważniejszą osobą podczas takiego wyjazdu jest
prelegent, czyli nasz „dowódca”. Do jego najważniejszych zadań
należy prowadzenie całego pokazu. Dlatego też najwięcej zarabia,
bo ok. 10 tysięcy. Rzecz jasna, najlepsi sprzedawcy zarabiają
znacznie więcej, ale musicie przyznać, że nie jest to byle jaka
kwota. Po zakończeniu prezentacji każdy z nas zaprasza klientów do
swojego stolika i rozmawia z nimi na temat produktów. To
najważniejszy moment całego wydarzenia. Podstawa naszego
wynagrodzenia wynosi bowiem 1500 zł, a prowizja zależy od ilości
sprzedanych produktów i jest liczona w dość skomplikowany sposób.
Zarobki to dość ciekawa sprawa. W
zależności od naszego zaangażowania możemy zarobić naprawdę
duże pieniądze. Przypuśćmy, że podczas takiego wyjazdu grupa
sprzedała towar za 50 tysięcy zł, z czego wartość sprzedanego
przeze mnie towaru to 5 tysięcy. Mój wkład wynosi więc 10 %.
Liczy się też mój indywidualny wynik. Istotną rolę odgrywa ilość
przeprowadzonych pokazów. Aby taki pokaz był „liczony”, musi w
nim uczestniczyć przynajmniej 8 osób. Jeżeli taka grupa się nie
uzbiera, pokaz również się odbywa, jednak w przypadku sprzedaży
jej wynik jest przypisywany do innego pokazu. Dzieje się to z
korzyścią dla pracownika, ponieważ wynik dzielony jest przez
mniejszą liczbę przedstawicieli. Ostatnim czynnikiem decydującym o
wysokości prowizji jest wyjątkowo dobry wynik całej grupy. Wówczas
każdy sprzedawca, który uczestniczył w evencie, otrzymuje premię
rzędu nawet kilkuset złotych! Co więcej, jest ona wypłacana „do
ręki” po takim 3-dniowym wyjeździe.
Przeciętne wynagrodzenie
przedstawiciela handlowego mieści się w granicach 3 – 4 tys.
złotych, wszystko jednak zależy od naszego zaangażowania oraz
wyników sprzedażowych. Teoretycznie długość tygodniowej pracy
nie przekracza trzech dni. W weekendy jednak odbywają się wszystkie
eventy, takie jak ten, w którego wczoraj wróciliśmy i mimo że
uczestnictwo w nich jest dobrowolne, często jesteśmy zachęcani do
udziału. Można wiele zarobić, ale to zrozumiałe, że nie każdy
chce pracować 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu.
Jak zapewne zdążyliście zauważyć,
praca w Eco-vital może należeć do przyjemnych. Pomijając kwestie
finansowe, można odwiedzić ciekawe miejsca i poznać wielu nowych
ludzi. Bez żyłki do handlu, rzecz jasna, niewiele zdziałacie, ale
nawet osoby bez doświadczenia doskonale sobie radzą, ponieważ
produkt jest na tyle dobry, że ludzie sami chcą go kupić. Da się
odczuć pewną presję na wynik, ale moim zdaniem to pozytywny objaw,
ponieważ każdy odpowiada za swój wynik indywidualnie. Mam
nadzieję, że przybliżyłem Wam nieco specyfikę pracy w naszej
firmie. Jeśli jesteście zainteresowani, zapraszam do naszych nowych
oddziałów! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz