czwartek, 9 stycznia 2014

Wewnętrzni wrogowie

Eco Vital przedstawiciel handlowyNegatywne myślenie, natarczywy brak wiary w siebie oraz wszelkiego rodzaju fobie. Nie ma co ukrywać, że we współczesnym społeczeństwie trudno osiągnąć stabilną pozycję. Jednego dnia jesteśmy zadowolonymi z życia pracownikami dobrze prosperującej firmy, następnego zaś boimy się o swoją przyszłość, szukając sobie nowego miejsca. Na szczęście specjaliści z dziedziny rozwoju osobistego doskonale wiedzą, jak stawić czoło czyhającym na nas niemiłym niespodziankom.

Nawet pozornie spełnieni ludzie miewają chwile słabości. Jak często zdarza wam się wstawać rano z myślą, że życie to pasmo nieszczęść? Niełatwo jest zmienić podejście do życia bez odpowiedniej wiedzy. Afirmacje, o których spróbuję dziś opowiedzieć, stanowią ciekawy sposób na odświeżenie stanu naszej świadomości. Niektórzy uważają je za skuteczne narzędzie motywacyjne, inni natomiast kategorycznie odrzucają, sądząc że są to ogłupiające techniki, które nie przynoszą pożądanych rezultatów. Jedno jest pewne – nieodpowiednio praktykowane nie pomogą, a wręcz zaszkodzą, jeżeli stracimy nad nimi kontrolę. Czym w ogóle są afirmacje? Niczym innym jak zdaniami, które wypowiadamy lub zapisujemy w celu zmiany naszego stanu emocjonalnego. Nie od dziś wiadomo, że autosugestia to potężna siła, będąca w stanie radykalnie odmienić czyjeś życie. Umysł jest na tyle plastycznym narzędziem, że zrobi wszystko, co tylko mu każemy. W życiu jednak nic nie przychodzi od razu i wszystko wymaga pewnych nakładów pracy i poświęcenia. Jak się do tego odpowiednio zabrać? 

Eco Vital opinieWłączamy myślenie i zastanawiamy się nad genezą swoich trosk i problemów. Jeżeli wydaje wam się, że powtarzanie w kółko zdania w stylu „jestem cudowny/a” przyniesie poprawę, jesteście w błędzie. Wręcz przeciwnie – może was oddalić od osiągnięcia celu, ponieważ po pewnym czasie sami przestaniecie w to wierzyć, a co za tym idzie, wasz brak motywacji jeszcze bardziej się pogłębi. Najważniejsze to czuć te wszystkie emocje, którymi chcemy siebie zarazić. Wiedzieć, na czym polega istota naszego działania. Schematyczne powtarzanie utartych fraz to nic innego jak ucieczka od dręczących nas kwestii. Afirmacje mają na celu pozbycie się wewnętrznych strachów. Pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć, a bez bezpośredniej konfrontacji są niemożliwe do wyeliminowania. Czasami ktoś powie nam złe słowo bądź wyrazi na nasz temat opinię, z którą nie będziemy się zgadzali. Mamy wtedy dwie opcje do wyboru. Pierwszą jest wzbudzanie w sobie nienawiści do tej osoby, co oczywiście do niczego pozytywnego nas nie doprowadzi. Drugi wariant to skupienie się na swoich uczuciach i zadanie sobie konkretnych pytań. I właśnie to jest droga do sukcesu. Dlaczego? Dlatego, że to my osobiście jesteśmy odpowiedzialni za nasz stan emocjonalny. Rozmowa z samym sobą to podstawa wiedzy o sobie. Ludzie, którzy tej wiedzy nie posiadają, krytykują samych siebie z urzędu. Nie zastanawiają się, dlaczego w danej chwili zabrakło im motywacji bądź opanowania. Zrozumienie, poprzez wyrozumiałość, prowadzi do akceptacji.
Eco Vital praca
Dotarcie do źródła problemu zawsze jest bolesne, a jednocześnie nieuniknione. Afirmację należy projektować pod kątem własnych potrzeb. Gdy już dowiadujemy się, w czym tkwi przyczyna naszej złości, nienawiści, czy też niestabilności emocjonalnej, dostajemy jasny sygnał, w jaki sposób ze sobą rozmawiać. Nie starajmy się ukrywać problemów. Starajmy się je akceptować i skutecznie zwalczać. O wrogach warto wiedzieć dużo więcej niż o przyjaciołach. Gdy wiemy wystarczająco dużo, łatwiej nam z nimi żyć.

piątek, 3 stycznia 2014

W pracy jak w rodzinie

Eco Vital pracaO zarządzaniu czasem już kiedyś wspominałem. Nie od dziś wiadomo, że odpowiednie rozłożenie czynności w danym okresie pozwala nam na wykonanie dużo większej ilości zadań, niż w przypadku bardziej „spontanicznego” harmonogramu pracy. Na brak czasu nie musimy narzekać, ponieważ to od nas zależy, jaką jego ilość jesteśmy w stanie efektywnie wykorzystać. Jednak bez dobrze opanowanej umiejętności samoorganizacji nawet najszersza wiedza z dziedziny rozwoju osobistego do niczego nam się nie przyda.

Mijający czas tracimy bezpowrotnie. Już nigdy więcej nie będziemy tak młodzi, pełni energii i zapału do zrobienia czegoś, co teraz spędza nam sen z powiek. Co więcej, totalny brak dyscypliny może przysporzyć problemów nie tylko nam, ale także osobom z naszego otoczenia. Trudno w to uwierzyć, ale nawet małe błędy w kontrolowaniu czasu mogą przyczynić się do dużo większych porażek. Wyobraź sobie, że jesteś roztargnionym pracownikiem. Nie masz pojęcia, gdzie znajdują się określone dokumenty w twoim biurze, notorycznie się spóźniasz i przeskakujesz z zadania do zadania, bo przecież musisz zdążyć ze wszystkim na czas. Problem w tym, że małą wydajność łatwo dostrzec na pierwszy rzut oka, a popełniane błędy wychwycić jest bardzo trudno. Niestety takie postępowanie przekłada się na przebieg naszej kariery zawodowej. Niekiedy zmiana nawyków zabiera wiele czasu, a nawet wymaga zmiany całego dotychczasowego podejścia do pracy. Jeżeli jednak czytasz mój wpis, nie masz się jeszcze czym przejmować. Beznadziejnie zorganizowana osoba nie szukałaby poradnika samoorganizacji. O ile nie trafiłeś/aś tu przypadkowo. :)

Eco Vital naczynia 3 generacji
Wykonywanie zadań w dłuższym czasie niż tego wymagają nie stanowi jednak głównego problemu. Pomyślcie o tym, ile cennych minut, godzin, a nawet dni jesteście w stanie zmarnotrawić wskutek braku koncentracji na tym, co naprawdę w danym momencie jest najważniejsze do zrobienia. Stosunki w pracy przypominają trochę relacje w domu. Wyobraźcie sobie, że wasz szef jest jak ojciec – surowy, ale sprawiedliwy. Tak samo jak tata, który chce wiedzieć wszystko na temat waszych wyników w nauce, tak samo przełożony chciałby dostrzegać w was rzetelnych i skorych do rozwoju pracowników. Nie ma w tym ani odrobiny przesady. Rodzicami, menedżerami, prezesami po prostu się zostaje. Do tego nigdy nie jesteśmy w pełni przygotowani, nawet zatracając się w podręcznikach psychologicznych. W obu przypadkach zarówno uczeń jak i pracownik muszą udowodnić, że chcą nad sobą pracować. Podobnie jak rodzice, szefowie są osobami decyzyjnymi, które rozliczają nas z efektów pracy, chcą uchodzić za konsekwentnych, a także powinni umiejętnie z nami rozmawiać. Różnica polega na tym, że w pracy na szacunek i zaufanie trzeba sobie zasłużyć, a w domu niekoniecznie. Jak tego dokonać?

Eco Vital opiniePrzede wszystkim należy pamiętać o tym, że do pracy przychodzi się po to, by przedstawiać swojemu przełożonemu konkretne rezultaty własnych działań. Jeżeli zamiast tego szukacie wymówek i próbujecie za wszelką cenę wytłumaczyć się z popełnionych błędów, możecie dość szybko stracić szansę na poprawę sytuacji. Najlepszym wyjściem jest wzięcie odpowiedzialności za niewykonane zadania oraz zaprezentowanie gotowości do poprawy efektów. Pierwsze można osiągnąć w dość prosty sposób. Zacznij od spisania w wyczerpujący sposób listy wszystkich zadań. Działa to nawet w Eco-Vital. Wiem, gdyż sam tę metodę stosuję z powodzeniem. Dość dokładnie oszacuj czas, jaki zajmie Ci ich wykonanie. Weź pod uwagę także nieprzewidziane wpadki. I w końcu najważniejsze – określ priorytety, ponieważ bez tego nie warto zaczynać. Sporządzonego planu nie odkładaj, lecz analizuj go w ciągu dnia. Nie powtarzaj tych samych czynności, czego klasycznym przykładem jest sprawdzanie poczty co 5 minut. Wystarczy otworzyć ją raz, np. wieczorem i wówczas odpowiedzieć na wszystkie maile. Staraj się, aby wszystkie podjęte czynności stały się twoimi nawykami. Pamiętaj, że wszystko przychodzi z czasem. :)

środa, 11 grudnia 2013

Facebook prawdę ci powie?

Eco Vital pracaLudzie bardzo szybko przystosowują się do zachodzących w społeczeństwie zmian. Jeszcze 10 lat temu ponad 3/4 Polaków nie miało nawet dostępu do internetu. Dziś ponad 10,5 miliona zarejestrowanych kont klasyfikuje nasz kraj jako 24. na świecie pod względem liczby użytkowników Facebooka. Wiele rzeczy zmienia się bezpowrotnie. Media społecznościowe coraz częściej stają się podstawową formą zaspokajania naszych podstawowych potrzeb. Tymczasem psychologowie zgadzają się co do jednego – stworzyliśmy pokolenie F., które dziecinnieje i ma duże problemy z koncentracją uwagi.

Eco Vital naczynia 3 generacjiCzas, w którym poznałem żonę, wspominam z utęsknieniem i łezką w oku. Chodziliśmy do tego samego liceum. Gdy w podstawówce przygotowywałem wypracowania, wszelkich materiałów szukałem w bibliotece szkolnej lub publicznej. W szkole średniej pojawiły się pierwsze komputery, które na wszystkich robiły wtedy duże wrażenie. Dzisiaj cieszę się, że miałem okazję poznać rzeczywistość, w której nikt nie miał styczności z internetem. Brak źródeł zmuszał nas do myślenia, a inteligencja była ważniejsza od ilości przyswojonych „na sucho” informacji. Ze znajomymi toczyliśmy dyskusje o tym, jakie mamy plany i marzenia zamiast ekscytować się ostatnią gafą jakiegoś polityka lub talentem aktorskim braci Mroczków. Z ostatnich badań wynika, że internet stał się czymś więcej, niż środkiem do zdobywania informacji. Coraz więcej osób traktuje kontakty zawarte w sieci na równi z relacjami, które łączą ich z bliskimi. Gdzieś zaciera się granica między płytką wymianą informacji a zaangażowaniem w poważniejsze znajomości. Facebook stał się centrum życia towarzyskiego, szczególnie dla tych, którzy mają problem z oddzieleniem zalet od wad popularnego portalu. Zmianie ulega sposób, w jaki wymieniamy się doświadczeniami i przekazujemy emocje. Jeżeli chcemy zwrócić na siebie uwagę, sieć oferuje nam taką możliwość od ręki. Mamy ochotę zerwać z partnerem? Nawet na myśl o uczynieniu tego telefonicznie starsze pokolenia pukają się w głowę. Komunikatory internetowe i media społecznościowe pozwalają nam na to bez minimum wysiłku i osobistego zaangażowania w całą sprawę. Akceptację otoczenia zastępują „lajki”, a nawiązanie nowej znajomości zajmuje kilka sekund.

Eco Vital przedstawiciel handlowyRozwój technologii internetowych wpływa również na rzeczywistość prawną. W Stanach Zjednoczonych sędziowie powszechnie korzystają z dowodów w formie zdjęć zamieszczonych na portalach społecznościowych. Dużo łatwiej stracić prawa do opieki nad dzieckiem, udostępniając wszystkim zainteresowanym album z epickiej imprezy niż naprawdę wyrządzając swojemu podopiecznemu krzywdę. Badania specjalistów wykazały także dużo większą niechęć pokolenia F do normowanego czasu pracy oraz standardowych, mniej elastycznych form zatrudnienia. Całość tych wszystkich zachowań określana jest jako Facebook Addiction Disorder, czyli Zespół Uzależnienia od Facebooka. Użytkownicy są często przekonani, że inni są tak samo zainteresowani ich życiem jak oni sami. Mogą nie tylko dawać upust swoim narcystycznym zapędom, upiększając swój osobisty profil, ale także podglądać innych. To pewnego rodzaju niepisana konwencja, na którą wszyscy zarejestrowani wyrażają zgodę. Dzięki niej można się poczuć atrakcyjnym, przebojowym i interesującym, bo przecież każdy może zaprezentować się w dowolnie wybrany przez siebie sposób. Każdy z nas ma w sobie skłonności do ukrywania cech lub wydarzeń z życia, których się wstydzi. W ten sposób tworzymy sobie fałszywe obrazy naszych internetowych znajomych, a co więcej, odnosimy wrażenie, że znajdujemy się w silnych i trwałych relacjach.

Eco Vital opinieOstatnio natknąłem się na artykuł eksperta, który twierdził, że Facebook może służyć za bogate źródło profili psychologicznych. Na ich podstawie łatwo diagnozować stan psychiczny danej osoby, a nawet poważne zaburzenia umysłowe. Przypomina to trochę wizytę u psychologa, gdzie dobrowolnie selekcjonujemy fakty z naszego życia i dzielimy się nimi z rozmówcą. Elizabeth Martin, doktorantka Uniwersytetu Missouri, przeprowadziła wśród 200 studentów ankietę ze standardowymi pytaniami dotyczącymi oceny własnych zachowań, otwartości i łatwości nawiązywania kontaktów społecznych. Następnie nakazano badanym wydrukowanie profili z Facebooka, z tym że przed wydrukowaniem mogli oni ocenzurować wybrane przez siebie informacje i wpisy. Szybko wyszło na jaw, że osoby mające problemy z nawiązywaniem kontaktów umieszczały mniej komentarzy i brały mniejszy udział w dyskusjach. Natomiast studenci, którzy zataili część informacji na swój temat, wykazywali objawy urojeń.

piątek, 29 listopada 2013

Niema rekrutacja

Eco Vital pracaXIX i XX wiek to okres intensywnego rozwoju wielu nauk, w tym także psychoanalizy. Teorie osobowości opracowane przez Freuda, Junga oraz innych zasłużonych w tej dziedzinie specjalistów przyczyniły się do powstania zmian w podejściu do wielu sfer naszego życia. Poszukując dziś pracy, możemy spotkać się z dość ciekawymi sposobami oceny naszych umiejętności. Nawet moja żona miała kiedyś taką sytuację, że na rozmowie kwalifikacyjnej zaproponowano jej inne stanowisko niż to, na które aplikowała. Czasy się zmieniają, a prowadzone badania przynoszą nowe możliwości poznawcze. Sama rozmowa z kandydatem na potencjalnego pracownika powoli schodzi na drugi plan.

Być może mieliście okazję uczestniczyć w różnego rodzaju testach osobowości. Poznanie prawdziwych możliwości człowieka wymaga dotarcia do źródła jego talentów i zachowań. Nawet sprawdzenie umiejętności wymaganych pod kątem stanowiska nie przesądza o odniesieniu przez kandydata sukcesu. Skąd możemy wiedzieć, że dana osoba ma odpowiednie predyspozycje psychiczne do wykonywania powierzonych jej zadań? Zwykle firmy poddają chętnych do pracy testom osobowościowym oraz na inteligencję. Bardziej zamożni przedsiębiorcy mogą sobie pozwolić na skorzystanie z usług wyspecjalizowanych ekspertów w dziedzinie coachingu oraz ludzkiej psychiki. Jeżeli test jest profesjonalnie skonstruowany, oszukiwanie graniczy z cudem. Najczęściej jednak możemy spodziewać się pytań opracowanych przez agencje pracy, które tworzą takie materiały za dużo niższe kwoty. Bez wątpienia stosowanie tego typu metod może uchodzić za kontrowersyjne. Jak poznać człowieka na podstawie kilkunastu rozwiązanych zadań? Na to pytanie mogą odpowiedzieć tylko pracodawcy, którym przeprowadzanie rozmów jest obce.

Eco Vital przedstawiciel handlowyNasze podejście do testów psychologicznych bywa różne. Z pewnością inaczej jesteśmy nastawieni do ich rozwiązywania w towarzystwie psychologa, od którego oczekujemy pomocy bądź udzielenia cennej porady. Wówczas zależy nam na tym, by test był jak najbardziej miarodajny i staramy się go wypełnić zgodnie z prawdą. Gdy osoba rekrutująca kładzie przed nami kartkę z pytaniami, jesteśmy skłonni odpowiedzieć na nie w taki sposób, by ukazać się jej w korzystnym świetle. Jest to jeden z argumentów świadczących o braku skuteczności tego rozwiązania. Z drugiej strony pozwala ono wykryć ewentualne nieścisłości zawarte w CV kandydata. Jeżeli padają pytania o tym samym znaczeniu, lecz nieco inaczej sformułowane i rekrutowany odpowie na nie różnie, wówczas rekruter otrzymuje wyraźny sygnał, że albo test nie został potraktowany poważnie, albo kandydat próbuje odpowiedzieć niezgodnie z prawdą. Konkurencja nie śpi, dlatego też korporacje prześcigają się w tworzeniu coraz to skuteczniejszych sprawdzianów kompetencji potencjalnego pracownika. Zagadki logiczne w największych firmach stają się normą, należy być więc przygotowanym na każdą ewentualność.

Eco Vital naczynia 3 generacjiW zależności od wymaganych przez ogłoszeniodawcę umiejętności, rekrutacja może przebiegać różnie. Statystyki mówią, że im wyższe są oczekiwania pracodawcy, tym bardziej wydłuża się cały proces. Zdarzają się paradoksalne sytuacje, w których otrzymujemy telefon z firmy, do której wysyłaliśmy aplikację z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną. Nasz rozmówca nie zdradza nam jednak żadnych szczegółów poza krótką informacją o długości przebiegu pierwszego etapu rekrutacji. Trudno przecież ocenić, ile czasu może zająć rozmowa z kandydatem. Śmiało możemy więc przygotować się psychicznie na podejście do testu. Z jednej strony możemy odczuwać mniejszy stres dzięki temu, że nie będziemy maglowani trudnymi prośbami osoby rekrutującej o przedstawienie swojej osoby. Z drugiej jednak tak naprawdę nie mamy okazji się zaprezentować i odczuwamy niedosyt. Przede wszystkim nie zniechęcajmy się, a raczej starajmy się zaakceptować rynek pracy takim, jakim jest. Rozwój oznacza powstanie kolejnych metod rekrutacji i nigdy nie wiemy, czym zaskoczy nas nowe miejsce pracy.


środa, 20 listopada 2013

Co się stało w tym kraju nad Wisłą?

Eco Vital przedstawiciel handlowyCzęsto mam wrażenie, że na zarobki w Polsce nie narzekają tylko ci, którym naprawdę się poszczęściło. Mieli jasno wytyczoną ścieżkę życia i szybko odnaleźli się w naszej rzeczywistości. Na pewno warto jak najwcześniej przeanalizować rynek, by dowiedzieć się, które z zawodów będą opłacalne w przyszłości. Skąd u nas tak wysokie bezrobocie mimo niskich zarobków? Postanowiłem przeprowadzić mały research i dokonać skromnego zestawienia faktów na temat pracy w naszym kraju.

W trójmiejskich mediach zawrzało po jednym z ostatnich artykułów portalu Gazeta.pl. Pewnemu mężczyźnie zaoferowano pracę w charakterze ochroniarza osób i mienia za... 2,40 zł brutto za godzinę. Wymagana odporność na stres, sumienność, uczciwość oraz status emeryta bądź studenta. Zgodnie z anonsem praca miała polegać na pilnowaniu placu budowy. Forum szybko zalała fala oburzenia. Wypowiadali się wszyscy, począwszy od pracowników a skończywszy na ekspertach związków zawodowych. Wszyscy byli zgodni co do skandalicznej wysokości stawki. Gromy spadły również na głowę autora ogłoszenia, potencjalnego pracodawcy. Rozpoczęła się debata na temat kosztów życia i godnej płacy oraz bezrobocia. Część internautów za winnych uważała tych, którzy zatrudniają, pozostali obwiniali polityków, odpowiedzialnych za tak wysokie koszty pracy. Komentatorzy przerzucali się też przeciętnymi stawkami godzinowymi w innych państwach europejskich. Czy w ogóle istnieje skuteczna recepta na godną płacę?

Eco Vital opinieTeoretycznie w Polsce obowiązuje płaca minimalna. W tym roku wynosi ona 1600 zł brutto. Dotyczy jednak tylko umowy o pracę. Nie funkcjonuje u nas pojęcie minimalnej stawki godzinowej, tak jak ma to miejsce m. in. w Grecji (4 euro), Niemczech (6,5 euro) lub Norwegii (15 euro). Ostatnie z wymienionych państw leży poza zasięgiem także bardziej rozwiniętych od nas państw zachodnich, ale to temat na odrębny wpis. Większość pracodawców woli więc zatrudniać pracowników na umowy cywilnoprawne, gdzie panuje duża swoboda ustalania warunków wykonywanej pracy. Nie oznacza to jednak możliwości omijania norm ustanowionych odrębnymi przepisami. Rzeczywistość bywa jednak rozbieżna z przyjętym ideałem. Jedna z dziennikarek „Gazety” postanowiła sprawdzić, jak naprawdę wygląda praca na godziny. Zatrudniła się w fabryce produkującej popularne i przez wszystkich lubiane krówki. Podczas trzech dni pracy dowiedziała się wielu rzeczy na temat nastawienia ludzi oraz pewnego procesu myślowego zachodzącego w głowie każdego nowo przyjętego pracownika. Szybko okazało się, że niskie zarobki to tylko kropla w morzu codziennych problemów pracujących osób. Wraz ze wzrostem poziomu wyszkolenia pracownika spadała bowiem wysokość jego stawki za kilogram słodkości. Wszystko to w celu „zmotywowania” do produkcji jeszcze większej ilości cukierków. Nikt nie buntował się przeciwko zaistniałej sytuacji, a wręcz przeciwnie – ludzie bardzo się cieszyli z możliwości pracy gdziekolwiek. Zdecydowana większość przywykła już do głodowych wynagrodzeń, nawet na umowach cywilnoprawnych, gdzie pracodawca jest zwolniony z części kosztów. W dodatku reporterce pozwolono na pracę przy produkcji żywności bez przeprowadzonych badań lekarskich...

Eco Vital opiniePoziom wynagrodzeń ma niewiele wspólnego z wykształceniem. Wyspecjalizowani fachowcy najczęściej zarabiają znacznie więcej niż osoby z tytułem magistra bądź wyższym. Trudno akurat w tym aspekcie zrzucać winę na złe przepisy. Pokutuje tu raczej przekonanie, że każdy musi skończyć studia wyższe, wskutek czego struktura wykształcenia nie jest dostosowana do realnych potrzeb rynku. O przestarzałych metodach w sferze polskiej edukacji można by było pisać książki, więc daruję sobie komentarz. Również osoby dobrze wykształcone nie mogą liczyć na umowę o pracę. Politycy z lewej strony sceny politycznej twierdzą, że koszty pracy w Polsce i tak są niskie w porównaniu zresztą krajów Unii Europejskiej. Problem w tym, że realnie nadal są zbyt wysokie, aby pracownik mógł żyć na takim poziomie jak zachodni sąsiedzi. Przykładowo, osoba zarabiająca 1600 zł brutto otrzyma de facto ok. 1180 zł na rękę. Oczywiście wyższa płaca oznacza proporcjonalnie wyższe koszty zatrudnienia pracownika. Możemy się sprzeczać o istotę problemu. Czy powinniśmy iść w kierunku obniżenia kosztów pracy, czy też np. zacząć inwestować w przyszłościowe kierunku studiów, zachęcając młodych ludzi do rozwijania tych umiejętności, które naprawdę się liczą na rynku pracy? Pewne jest to, że niezadowolenie społeczne rośnie i ludzie stają się coraz bardziej świadomi swojej sytuacji. Mimo że podatki są coraz wyższe, nie idą za tym praktycznie żadne oszczędności. Łatwo natomiast zauważyć obrastającą w tłuszcz administrację publiczną, która niestety staje się największym sektorem oferującym stabilne zatrudnienie. Wszystko można więc sprowadzić do nieodpowiedzialnej polityki rządu, który zamyka osobom zdolnym i przedsiębiorczym drogę do rozwoju. 

Eco Vital naczynia 3 generacjiNie jesteśmy krajem o bogatym zapleczu surowcowym. By wyjść na prostą, powinniśmy skupić się na czynniku pracy, w którym tkwi nasz największy potencjał. Zamożny obywatel to zamożne państwo, a bogactwo można osiągnąć tylko przez nieskrępowane działanie. Ucisk fiskalny, którego doświadczamy na co dzień, blokuje wiele inicjatyw, które mogłyby pozytywnie wpłynąć na naszą rzeczywistość. Najtrudniej jednak zmienić mentalność rządzących, którzy sprawiają wrażenie, jakby sami nie wierzyli w skuteczne reformy i w związku z tym dbali tylko i wyłącznie o własne interesy.

czwartek, 14 listopada 2013

Obudź w sobie tygrysa

Eco Vital pracaTempo naszego życia z roku na rok wzrasta. Długość doby pozostaje niezmienna, a mimo to potrzebujemy coraz więcej czasu i poszukujemy go w każdej wolnej chwili. Czy naprawdę praca i codzienne obowiązki odbierają nam te cenne godziny, które chcielibyśmy poświęcić samemu sobie? Co dzieje się z czasem, który moglibyśmy w pożyteczny sposób zagospodarować, ale tego nie robimy?

Zawsze wychodziłem z założenia, że praca to nie wszystko. Pieniądze powinny stanowić tylko środek do celu, nie zaś być celem samym w sobie. W każdym zawodzie, nawet takim, który wykonujemy z przyjemnością, konieczna jest chwila relaksu i wytchnienia. Nabierając dystansu do naszej pracy, zyskujemy świeżość w działaniu i większą motywację. Często bywa tak, że owczy pęd powoli nas wykańcza i zamiast cieszyć się z efektów popadamy w apatię. To już znak naszych czasów. Wydaje nam się, że rzucając się w bezkresny wir pracy szybciej osiągniemy pożądany cel. Tymczasem badania psychologów nie potwierdzają tej tezy. Coraz częściej cierpimy na prokrastynację, czyli skłonność do odkładania ważnych spraw na później. Do niedawna myślałem o tym w kategoriach wymówki. Każdy z nas ma przecież w sobie małego lenia, który w niektórych sytuacjach staje się strasznie dokuczliwy. Nie zdawałem sobie sprawy, że całkiem niedawno prokrastynacja została uznana za poważne zaburzenie psychiczne. A skoro już mówimy o zaburzeniu, warto powiedzieć kilka słów o jego przyczynach i metodach leczenia.

Eco Vital przedstawiciel handlowySchemat działania jest zawsze taki sam. Najpierw pojawia się w nas chęć wykonania zadania. Następnie podejmujemy decyzję o jego wykonaniu. Nasz początkowo duży, aczkolwiek słomiany zapał wkrótce przegrywa jednak z obawą przed porażką. Zamiast dążyć odważnie do ukończenia podjętego przedsięwzięcia boimy się popełnienia błędów. Wpadamy w pułapkę perfekcjonizmu i niezwykle szybko zniechęcamy się do stawiania dalszych kroków. Po jakimś czasie zaczynamy jednak zdawać sobie sprawę z niekorzystnych skutków odkładania czynności na później i wpadamy we frustrację. Szukamy wymówek, zapominając już o tym, co właściwie mieliśmy zrobić. W końcu wykonujemy nasze zadanie w stresie i pod olbrzymią presją czasu, obiecując sobie, że taka sytuacja nigdy więcej się nie powtórzy. Coś Wam to mówi? Podejrzewam, że na pewno większość z Was spotkała się z problemem, nawet jeżeli nie dotknęło to Was osobiście. Najgorsze jest to, że coraz większa zapadalność na te zaburzenia łagodzi czujność na własne problemy. Wychodzimy z założenia, że po prostu w takiej rzeczywistości żyjemy i trzeba się z tym pogodzić. W większości przypadków rodzice od dziecka narzucają takim jednostkom szybkie tempo życia. Utalentowane osoby pogrążają się w paradoksie nierobienia niczego z powodu lęku przed potknięciami bądź niepowodzeniem całego przedsięwzięcia. Istnieją jednak skuteczne sposoby na walkę z prokrastynacją.

Eco Vital opinieNa pewno zdarza Wam się otrzymywać jakiekolwiek zadania do wykonania od osób trzecich. Nieważne, czy chodzi o szefa, rodziców, wykładowców bądź nauczycieli, ludzie specjalizują się w różnych dyscyplinach i niekiedy potrzebują pomocy innych. Badania wykazały, że dużo łatwiej jest podjąć się zadania, które od początku do końca jest sprecyzowane. Przykładowo, jeżeli dostajemy do napisania artykuł na dany temat, możemy być w 90 % pewni, że go nie napiszemy. Napisalibyśmy go, i to od razu, gdyby osoba zlecająca nam zadanie powiedziała jakich dokładnie ma dotyczyć kwestii i jak długi ów artykuł ma być. Myślimy obrazami, więc wszystko musimy wizualizować. Trudno jest wyobrazić sobie coś, co jest objętościowo nieskończone, podobnie jak trudno wyobrazić sobie np. ogrom wszechświata! To podstawa planowania wszelkich zadań. Przed każdym przystąpieniem do realizacji celu warto siąść przy biurku z kartką i długopisem, rozpisując sobie w punktach, co po kolei chcemy osiągnąć. Jeżeli rozpoczniemy jego wykonywanie bez zaplanowania wszystkiego krok po kroku, szybko się zniechęcimy, bo nie będziemy w stanie dostrzec końca pracy.

Nie warto komplikować sobie życia. Pomyślcie, ile czasu jesteście w stanie zaoszczędzić, podejmując działanie od razu po podjęciu decyzji o jego wykonaniu. Na początku wydaje się to skomplikowane, szczególnie gdy jesteśmy przyzwyczajeni do odkładania wszystkiego na później. Wystarczy jednak przekonać się o pozytywnych skutkach, by zmienić swoje nastawienie. :)


środa, 6 listopada 2013

Szczęście nie ucieka

Eco Vital pracaNajwidoczniej jesień zagościła u nas na dobre. To najlepszy czas w roku na refleksje związane z dotychczasowym życiem. Gdy nadchodzą chłodniejsze dni, można odnieść wrażenie, że na kilka miesięcy czas staje w miejscu. Nic nie stoi wówczas na przeszkodzie, żeby zastanowić się nad zmianami i zadać sobie ważne pytania. Czy jestem szczęśliwy? Czy to, co robię w życiu, sprawia mi przyjemność? Jeżeli nie, to dlaczego nadal tym się zajmuję?

Kiedyś sam nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak bardzo podejmowane przeze mnie decyzje wpłyną na moją przyszłość. Uważałem, że życie jest ciągiem przypadków i to, kim chciałbym zostać, nie ma większego znaczenia. Każdy z nas w dzieciństwie marzy, by zostać policjantem, strażakiem lub wojownikiem ninja ;). Później do głosu dochodzi zdrowy rozsądek w połączeniu z radami naszych rodziców i pierwsze egzystencjalne przemyślenia uciekają bezpowrotnie. Specjaliści z dziedziny rozwoju osobistego zachęcają jednak do stawiania sobie pytań odnośnie własnych pragnień. Pewnie mają rację. Po co zrywać się codziennie z samego rana z myślą, że znowu trzeba wyjść do znienawidzonej pracy? Ponadto trenerzy przekonują, że moment wyboru odpowiedniej ścieżki nie jest tak istotny, jak może się wydawać. W części poglądów zgadzam się z nimi. Zanim zostałem zawodowym sprzedawcą, również miałem problemy związane z wyborem zajęcia. Twierdziłem, że jeśli nie zacząłem robić czegoś o wiele wcześniej, to teraz jest na to za późno. Tymczasem na co dzień kierujemy się stereotypami. Wychodzimy z założenia, że wszystko zostało z góry narzucone i jedyne wyjście z sytuacji to pogodzenie się z istniejącym porządkiem. Z czasem zapominamy o naszych marzeniach i bezradnie przyjmujemy wszystko, co spotykamy na naszej drodze. 

Eco Vital pracownik biurowyPasje w naszym życiu to dość istotna sprawa. Bez nich ludzie są sfrustrowani i pochłonięci pracą. W opinii wielu pracodawców człowiek nieposiadający hobby jest mniej wydajny w pracy niż osoba, która po powrocie do domu poszerza swoje zainteresowania. Zwykle, gdy zastanawiamy się nad zmianami, szybko załamujemy ręce, ponieważ ciężko nam zrezygnować z dotychczasowych nawyków. Tłumaczymy sobie, że wszystko jest w porządku. Przecież prowadzimy normalne życie i niczego nam nie brakuje. Dążenie do szczęścia utożsamiamy z ogromnym ryzykiem. Czy nie jest jednak tak, że więcej ryzykujemy, będąc dla siebie tak surowymi i odmawiając sobie szans na codzienną radość z wykonywanej pracy? Czy warto każdego dnia stresować się przed lustrem i niepotrzebnie się zadręczać? Przecież wszystko zależy tylko i wyłącznie od nas. Żyjemy za karę i z każdym dniem tracimy nadzieję na lepsze jutro. Nawet nie nagradzamy samych siebie za osiągane sukcesy. Jak często zdarza Wam się wynagrodzić sobie trud włożony w osiągnięcie danego celu? Człowiek, który nie dość, że stale zmusza siebie samego do niechcianej pracy, stopniowo traci poczucie własnej wartości. Nie żyjąc w zgodzie ze sobą, trudno darzyć swoją osobę sympatią. Spontaniczne zafundowanie sobie prezentu za to, kim się jest, sprawia, że o wiele lepiej czujemy się we własnej skórze. Nie jesteśmy dla siebie obcymi i odzyskujemy kontrolę nad tym, do czego dążymy.
Eco Vital opinie 
Znalezienie właściwych proporcji między pracą a przyjemnością nie jest takim prostym zadaniem. Tym bardziej, gdy gubimy się w przemyśleniach nad tym, co powinniśmy, a czego nie powinniśmy robić. Nie należy wynagradzać sobie czynności, które są dla nas nie do zniesienia. W ten sposób stajemy się niewolnikami. Nasza pewność siebie ucieka, bo postępujemy niezgodnie z naszym światopoglądem. Dlatego dziś po południu zostawię w domu telefon, wsiądę na rower i wyjadę za miasto tylko po to, by chwilę pobyć ze sobą. Należy mi się, bo spełniam się w tym, co robię. Tego życzę wszystkim. :)